Drukuj

W drugim tygodniu ferii zimowych BiOK w Klonowej jak co roku wyszedł z propozycją zajęć dla dzieci oraz młodzieży. W programie zajęć, wyjątkowo bogatym i różnorodnym, znalazły się takie tematy jak: „W bibliotecznym SPA!”, wycieczka do Kalisza na lodowisko i do kina, warsztaty haftu matematycznego, tłusty czwartek oraz „walentynkowe love”. 

Z uwagi na ogromne zainteresowanie wycieczką – zorganizowana została druga, o takim samym programie. Odbyła się ona w pierwszym tygodniu ferii. Rozpiera nas duma, że proponowane przez naszą placówkę oferty spędzania czasu wolnego od zajęć w szkole cieszą się tak dużym zainteresowaniem. Również podczas zajęć stacjonarnych na frekwencję nie mogliśmy narzekać.

Dzień pierwszy „W bibliotecznej strefie SPA” – przerósł nasze oczekiwania. Dla młodych kobietek - maseczki, makijaże, fryzury, paznokietki. Dla młodych panów – nauka golenia i zawiązywania krawatów, tatuaże, stylizacja wąsów oraz włosów. Na wszystkich zaś czekały owocowe napoje z palemką, a także wypoczynek pod palmami.

W środę zaś przekonaliśmy się, co wspólnego ma matematyka z haftem? Młodzi adepci sztuki rękodzielniczej, pod bacznym okiem członkini Klonowskiego Koła Rękodzielniczego pani Zofia Mikulec, w wielkim skupieniu skrupulatnie wykonywali kolejne etapy swojej pracy Wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem prac naszych najmłodszych czytelników! Jedno jest pewne - artystyczny duch w narodzie nie zginie! Przynajmniej nie u Nas w Klonowej.

W tłusty czwartek – jak sama nazwa wskazuje – dzieciaczki stanęły na wysokości zadania i przygotowały PRZEPYSZNE oponki. Och jak było pachnąco, smacznie i chrupiąco! Tak aktywna grupa zdążyła jeszcze wykonać smakowite PĄCZKI, ale ich degustacji nie polecamy – to pączki z papieru, na które nie jeden rodzic się „nabrał”.

Ostatni dzień zajęć, czyli „walentynkowe love” - miłość, brokat i entuzjazm unosiły się w powietrzu - a efekty...? Jak zawsze CUDOWNE. A mianowicie różane mydełka, które dzieci samodzielnie wykonały, pięknie zapakowane zabrały do domów, aby obdarować nimi swojego Walentego lub Walentynkę. Ale to nie wszystko – lampioniki ze słoików, sprawiły, że cała biblioteka błyszczała od brokatów, a obdarowanym lampionikami sympatiom błyszczały z pewnością oczy z wrażenia. Z nami zawsze twórczo, zabawnie i kreatywnie!

 

Kategoria: Relacje